eh Fiat, ty stara ruro turyńska XD
Co jakiś czas, niczym bumerang, we wpisach poruszam temat turyńskiego koncernu, zarówno jako źródła licencji do rodzimych fiatopochodnych, jak i twórcy aut montowanych( ͡° ͜ʖ ͡°) albo sprzedawanych w naszym kraju. Co by nie mówić o turyńskiej marce i jej ostatnich ekscesach czy modelach, tak odcisnęła pewne piętno na polskim rynku motoryzacyjnym, co widać do dziś. Podobnej sztuki – ale w skali całego kraju – dokonał papież Jan Paweł II, którego środki transportu kilkukrotnie omawiałem na łamach tagu – jak nie Stara 660 Papamobile, tak Cruel Lancię Thesis czy też przedłużanego Fiata 130 – i kolejnym dzieckiem włoskiej marki zajmę się dzisiaj – a dokładniej terenówką. Terenówek w sumie nigdy za wiele, zwłaszcza w obecnych czasach krosołwerów.
Historia Fiata Campagnoli, podobnie jak Jeepa M715, wiąże się z wojskowym przetargiem. Kilka lat po zakończeniu działań wojennych armia włoska ogłosiła przetarg na małą terenówkę. Jako że amerykańskie willysy cieszyły się uznaniem pośród żołnierzy, za wzór do nowej konstrukcji obrano Jeepa. Do przetargu stanęły dwie firmy: Fiat i Alfa Romeo, nie będąca jeszcze częścią turyńskiej firmy. Mediolańska firma po wojnie musiała się dostosować do nowej rzeczywistości i zrezygnowała z większych, okazalszych modeli jak przed wojną.
Wracając, Fiat przedstawił koncept o roboczej nazwie 1101, bazujący na modelu 1100. Terenówka zdobyła uznanie i wkrótce trafiła do wyposażenia armii. Wraz z wersją wojskową wypuszczono cywilną odmianę. Campagnola mogła być wyposażona w składany, materiałowy dach zawieszany na pałąkach, bądź stały i przewozić od dwóch do sześciu osób – w zależności od wariantu nadwozia.
Pierwsza generacja Campagnoli była produkowana w latach 1951-1973. Z wyglądu pojazd przypominał krewniaka Jeepa Willysa – co było dość często praktykowane w wojskowych terenówkach. Druga generacja, o oznaczeniu 1107 albo Nuova Campagnola, produkowana w latach 1974-1987 była pudełkowata i przypominała nieco pomniejszonego Land Rovera albo ciut bardziej dopracowanego rodzimego Tarpana. Podobnie jak z pierwszą generacją, tak i druga wpisywała się w ówczesną stylistykę pojazdów terenowych – wymagano od nich sprawności terenowej i wytrzymałości, a kwestie wyglądu stawiano na dalszym planie. Przednia szyba w późniejszej Campagnoli mogła być kładziona na maskę – jak w Jeepie. Inną cechą charakterystyczną były skręcane nadwozie, ułatwiające naprawę. Funfact: pierwsza Campagnola miała drzwi kurołapki, zaś Nuova Campagnola normalnie otwierane.
Wnętrza obu wersji różniły się nieco detalami – starsza 1101 miała wskaźniki pośrodku deski rozdzielczej i trójramienną kierownicę, zaś nowsza 1107 dwuramienną kierownicę, wskaźniki przed kierowcą oraz nieco więcej plastikowych elementów. Z przodu siedziały dwie osoby, z tyłu, zależnie od wersji, była przestrzeń ładunkowa bądź dwie ławki przy bocznych burtach, mieszczące po dwie osoby. W starszej wersji koło zapasowe było za przednimi siedzeniami, zaś w nowszej – na drzwiach bagażnika. Wymiary Campagnoli wynosiły 3.6 metra długości, 1.57 metra szerokości oraz 1.9 metra wysokości. Średnia waga pojazdu wynosiła około 1260 kilogramów. Nuova Campagnola nieco urosła – mierzyła 3.76 metra długości, 1.58 m szerokości oraz 1.95 m wysokości; waga wynosiła 1610 kilogramów.
Co do kwestii mechaniki, to pierwsza generacja korzystała z czterocylindrowego, rzędowego silnika benzynowego OHV lub diesla o pojemności 1.9 litra – zależnie od paliwa, osiągał moc około 40 KM (ON) lub 55 KM (Pb). Druga generacja posiadała silnik 2.0/80 KM (dokładniej to była osłabiona wersja silnika z Fiata 131 i 132) lub silnik Diesla SOFIM 2.4/72 KM. Napęd był przenoszony stale na cztery koła – 1101 miała czterobiegowego „manuala”, zaś 1107 – pięciobiegowego. Prędkość maksymalna wynosiła około 115 km/h dla starszej i 120 km/h nowszej wersji. Campagnola, bazująca na osobowym samochodzie otrzymała niezależne zawieszenie, to jest wahacze poprzeczne, drążki skrętne oraz kolumny amortyzatorów. Hamulce były bębnowe i dwuobwodowe. Zastosowano opony w rozmiarze 16 cali.
Fiat Campagnola była ceniona za prostotę konstrukcji i napraw czy dobre właściwości jezdne. Ganiono ją za niską odporność na korozję (kto by się spodziewał!) czy słabe zdolności jazdy w trudnym terenie – żeby nie było: na poligonie WITPiS testowana Campagnola ugrzęzła w podmokłym terenie; z kolei Łada Niva nie miała tam problemów z pokonaniem przeszkody.
Campagnola, a dokładniej jej nowsze wcielenie Nuova Campagnola, jest zazwyczaj kojarzona z papieskim pojazdem, papamobile o rejestracji SCV 1. W tym pojeździe papież został postrzelony w zamachu w maju 1981 roku.
W Polsce Campagnola posłużyła jako dawca mechaniki do niewdrożonej Tarpanoli; planowano użycie jej podzespołów przy FSO-R, które nie wyszło poza studium makiety. W Jugosławii Campagnola powstawała jako Zastava AR51/55.
Nuova Campagnola powstała w niskim nakładzie także jako Renault TRM500. Obecnie Campagnola cieszy się statusem auta kolekcjonerskiego; kilka egzemplarzy znajduje się też i w Polsce. W 2008 roku IVECO użyło nazwy Campagnola do swojego konceptu, mającego być spadkobiercą modelu. Carpagnola cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem szerszego grona – no bo kurde, poza Włochami i Polską mało kto się ciekawi włoskimi wozami, a co dopiero terenówką wojskową, niewybijająca się na tle większości konkurencyjnych pojazdów.To nie jest Kaiser Jeep czy inny Hummer, będące „jakieś” – głównym wyróżnikiem Campagnoli jest fakt, że go używa papież.
Źródła: „Samochód terenowy FSO Rodeo 4×4” w książce „Samochody terenowe FSO” autorstwa S. Drążkiewicza Auta5p; Carfolio, NetCarShow, Autoevolution, Blog PGD