Autonostalgia 2025 relacja [galeria zdjęć]

Kolejny rok, kolejna autonostalgia. Wrażenia? Zaczynam być za biedny na takie zabawy.

Ostatni raz na autonostalgii byłem w 2023 roku. Teraz powracam dwa lata później aby odkryć, że… wszystko podrożało. Bilet dawniej 45 zł, teraz już 60 zł. Parking był płatny po około 5zł albo 7zł za godzinę więc jak odhaczyliśmy całość to płaciłem koło 25-30zł a teraz parking to już SZEŚĆ DYCH. Rozumiem, że niby mam wtedy parking na cały dzień ale bez przesady, nie chcę tu zmarnować całego dnia.

Czytaj dalej marudzenie

Relacja z 33. Rocznicy zakończenia produkcji Polskiego Fiata/FSO 125p

Ostatnio była relacja ze zlotu rocznicowego Poloneza, w zeszłym roku była relacja z ogólnopolskiego zlotu Maluchów, więc pora na coś z Dużym Fiatem.

Continue reading „Relacja z 33. Rocznicy zakończenia produkcji Polskiego Fiata/FSO 125p”

Pięciu chamów w felicii czyli weekend w Toruniu i na giełdzie

uwaga – w tekście będzie dużo zdjęć oraz trochę pisaniny pomieszanej z mniej lub bardziej odgrzewanymi żartami, więc nie każdemu może odpowiadać

W tym roku niestety nie udało nam się dojechać na Autonostalgię. Nie znaczy to jednak, że nigdzie nie byliśmy w większym składzie redakcyjnym. W kwietniu bowiem wybraliśmy się na weekend do Torunia, w celu zwiedzania miasta i okolic, a także na toruńską giełdę. Dodatkowo testowałem opisywaną niedawno Skodę Felicię.

czytaj dalej

3. Rajd Poloneza w rocznicę rozpoczęcia produkcji tegoż – relacja

Od ładnych paru lat grupa pasjonatów samochodu Polonez organizuje w dniu 3 maja zloty Poldków i innych pojazdów z FSO aby uczcić rocznicę rozpoczęcia produkcji ich ulubionego modelu. Piękna inicjatywa i z biegiem czasu zyskująca coraz więcej zwolenników do tego stopnia, że dotychczas to była inicjatywa głównie ekipy znanej jako „Żelazny Deszcz”, a obecnie robiona we współpracy z Muzeum Skarb Narodu, czyli twórców wystawy samochodów zabytkowych, która jeszcze do niedawna była udostępniona zwiedzającym na terenie macierzystym Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu.

czytaj dalej

V Spotkanie Klasycznej Motoryzacji w Sulejówku w święto niepodległości czyli relacja ze imprezy i kręcenia się po okolicy

Wybraliśmy się na coroczny zlot starych aut oraz motocykli w Sulejówku, organizowany w Święto Niepodległości 11 listopada. Chociaż było możliwe zwiedzanie okolicznego muzeum, to poprzestaliśmy na samych samochodach. Tegoroczna edycja obejmowała dwa parkingi – jeden z ubiegłego roku i drugi, niedaleko niego.

CZYTAJ DALEJ

Relacja z 72. rocznicy FSO – wyjątkowo pogodnej jak na listopad

Kurde, ja na tym blogu nie robię praktycznie nic poza jakimiś relacjami ze zlotów i imprez jakby to był jakiś relacjex, albo wycieczex, dobra nieważne. Jedna z takich imprez, które zaliczam obowiązkowo co roku jest bez wątpienia rocznicowy zlot pod Fabryką Samochodów Osobowych, byłem na takowym już w 2006 roku, ale o tym dzieciaczki moje innym razem, a od mniej więcej 2011 roku przybywam tam praktycznie corocznie. Jak ta impreza wyglądała w tym roku?

Continue reading „Relacja z 72. rocznicy FSO – wyjątkowo pogodnej jak na listopad”

Meme machine i Warkot czyli krótka relacja ze zlotu oraz jazdy Neonem

To miała być zwykła niedziela. No dobra, może nie do końca zwykła, bo postanowiłem się spotkać ze znajomymi redaktorami Recenzexu i przetestować meme machine czyli Chryslera Neona. Traf jednak chciał, iż w tym dniu w Mińsku Mazowieckim odbywał się coroczny Warkot, impreza pełna starych aut oraz motocykli. Czy się udało pogodzić te dwie rzeczy? Zobaczmy!

CZYTAJ DALEJ

Zlot amcarów na zadupiu, czyli relacja z I zlotu amcarów i militariów w Golubiu-Dobrzyniu

2 września 2023 odbył się pierwszy zlot amcarów i militariów w Golubiu-Dobrzyniu. Z racji braku amcara nawet najgorszego i najpodlejszego, czy też Uaza, byłem jedynie obserwatorem. Sprawdzamy co tam ciekawego przyjechało!

CZYTAJ DALEJ

Spontaniczna wyprawa do Zamościa, której kulminacją był zlot. Serio, to było spontaniczne. Nawet nie wiedziałem o tym zlocie.

W życiu najlepsze są te losowe momenty, które pozytywnie zaskakują, kiedy się tego spodziewasz najmniej. Po moim powrocie z Sandomierza (który opisałem w poprzednim artykule) miał odbyć się coroczny integracyjny zlot redakcji Recenzexu w jednym z większych miast naszego pięknego kraju. Niestety, okazało się, że część redaktorów zapomniała o tej imprezie, część nie dostała wolnego w pracy, a reszta… za mocno popłynęła testując „napoje sprzyjające integracji” i nie było z nimi żadnego kontaktu. Dlatego mając w zanadrzu kilka dni wziętego wolnego postanowiłem kuć żelazo póki gorące i zamiast siedzieć w domu znowu ruszyć w trasę. Tym razem, zgadliście, do Zamościa.

Continue reading „Spontaniczna wyprawa do Zamościa, której kulminacją był zlot. Serio, to było spontaniczne. Nawet nie wiedziałem o tym zlocie.”