notka odautorska: we wpisie pojawiają się opinie mogące ranić w czyjeś uczucia na temat gry oraz wulgaryzmy, także ostrzegam słodziaki :3 :>
Do tej gry podchodziłem jak do jeża. Nie będę ukrywał, gra tworzona na bazie mema nie jawiła się jako coś ciekawego, a nawet grywalnego. Chyba sam autor to stwierdził, bo zaczął promować grę jako symulator lat 90…
W międzyczasie sam mem przycichł – chociaż gdzieś dalej żyje, jak śmieszne obrazki z nosaczem albo kartki typu grażynacore – a gry nie było. W końcu jednak, 18 grudnia, tytuł trafił do Early Accessu na platformie Steam.
No i cóż…
dalsza część szkalowania gry tutaj [SHITPOST DETECTED]