Radziecka limuzyna dygnitarzy i nie do porywania czyli GAZ 24 Wołga

Volga, Volga, rakkaus tai kuolema pelkoa
Tanssiorkesteri Lossimies „Volga”

Ostatnio pracując nad wpisem o Trevi przypomniałem sobie o Wołdze… No przypomniałem to za duże słowo, bo generalnie co jakiś czas myślałem nad wpisem o radzieckim wozidle dla służb, jednak zazwyczaj inne wozy mnie pochłaniały. No co by nie mówić, tak wołga wryła się w popkulturę, zarówno jako niesławna Czarna Wołga (zapoczątkowana przez M21), jak i wóz dygnitarzy i pewna konkurencja dla Tatry… No ale nic, oto GAZ 24 Wołga, niekoniecznie czarna. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

CZYTAJ DALEJ

Ejtisowy kadeel italski czyli Lancia Trevi

Zaczął się nowy rok 2024, grudzień się skończył, czyli można się zająć nowymi wozami do omówienia. Ostatnio było trochę polonezowato, także dzisiaj coś odmiennego, bardziej generycznego – Lancia dokładniej. I to jedna z tych mniej znanych, aniżeli Stratos, Delta, Kappa czy inne Cruel Lancia Thesis – czyli Trevi. Niby odmiennego, ale wyglądem pasujące do wozów demokracji ludowej

CZYTAJ DALEJ

Nowe auta wyglądają jak z cyberpunkowej dystopii I JEST TO DOBRY ZNAK

Mamy rok 2024. Przypominam, że według „Powrotu do przyszłości” prawie dekadę temu miały pojawić się lewitujące auta (i deskorolki) a tymczasem ostatnie 10 lat w designie to głównie stagnacja.

CZYTAJ DALEJ

Czy jest życie oprócz Tokyo Drift? Czyli Japońskie filmy i chińskie bajki o autach JDM

W świecie kina mamy mnóstwo filmów dla fanów motoryzacji. Cała seria Fast&Furious, Mistrz kierownicy ucieka, Christine, Transporter, 60 sekund czy niszowe Two-lane blacktop. A co z filmami stricte dla fana japońskiej motoryzacji?

czytaj dalej

Prze-wóz dostawczy oraz najlepsza buda czyli FSO Truck/Polonez Truck

FSO Truck! To jest przewóz dostawczy! Zabiera 600, 750, BAA! Nawet 1000 kilogramów!

Trochę się taki „polonezowy grudzień” zrobił na Recenzexie – dzięki wpisowi redaktora Osiowicza oraz mojemu. Postanowiłem więc przyjrzeć się odmianie zazwyczaj pomijanej w przeróżnych artykułach, ewentualnie wzmiankowanej – czyli wersji dostawczej – FSO Truck. Jakby nie było, wraz z Żukiem czy Lublinem budowały polską gospodarkę lat 90. oraz 2000.

CZYTAJ DALEJ

Artykuł o Polonezie, czyli czemu wszędzie tego auta jest pełno, zwłaszcza w internecie

Uwaga, artykuł zawiera dużo Poloneza oraz memy wykorzystane bez wiedzy i zgody ich twórców

Polska motoryzacja to cała plejada samochodów, jeden gorszy od drugiego (sorry, ale takie są fakty – uwielbiam te samochody, zrobiłem nimi więcej kilometrów niż autami z jakiegokolwiek innego kraju, wiem doskonale co piszę), przy czym za trzon najpopularniejszych modeli osobowych można uznać trzy auta: Fiaty 125p oraz 126p i właśnie Poloneza. Przy czym Polonez jawi się obecnie jako pojazd, o którym mówi się najgłośniej – najwięcej jest go we współczesnej popkulturze, filmach, teledyskach czy memach. Mało tego, ten wóz najczęściej jest używany jako punkt odniesienia do opisywania innych samochodów. Dlaczego tak jest?

Continue reading „Artykuł o Polonezie, czyli czemu wszędzie tego auta jest pełno, zwłaszcza w internecie”

Neon Polognese Przejściogelion czyli FSO Polonez MR91/MR93 Caro

Polonez Caro – długa podróż, wielka przyjemność!
-Polonez? Za milion czterysta? To niemożliwe!
-Zaraz się przekonasz

Skoro powiedziało się „A”, to powinno powiedzieć „B” – a raczej „C” – jak Caro. Caro czyli nowy-stary rozdział „wiecznej przejściówki” Poloneza, wywodzący się jeszcze z ustroju minionego, choć narodzony w wolnorynkowym kraju. Rodzącego się jakby nie było na raty – najpierw powstał MR91, zaś dwa lata później MR93, czyli Caro, takie jakie się znajduje we wspomnieniach i pamięci masowej.

CZYTAJ DALEJ

Byłem na proteście w sprawie SCT – serce rośnie, bo zdecydowanie nie byłem sam

Zazwyczaj nie bawimy się w politykowanie na tym portalu, bo naród jest stanowczo zbyt mocno na tym polu podzielony i wszelkie treści o tego typu charakterze od razu by nas zaszufladkowały jako obowiązkowo skrajnych prawicowców albo lewicowców, ale cóż, dziś trzeba zrobić wyjątek.

Continue reading „Byłem na proteście w sprawie SCT – serce rośnie, bo zdecydowanie nie byłem sam”

Ktoś kupił MOJĄ STARĄ (Mazdę) – recenzja byłego posiadacza

Dawno, dawno temu natchniony stary marzeniem i nową wizją końca świata – zakupiłem Mazdę 323 w samym środku pandemii. Pobawiłem się nią przez 2 lata i sprzedałem dalej. Kilka miesięcy temu wóz ponownie wypłynął na wierzch na sprzedaż. Teraz zauważyłem, że ogłoszenie zniknęło (miejmy nadzieję, że wóz trafił w dobre ręce) dlatego stwierdziłem, że to odpowiedni czas aby powspominać przygody z „Maździerzem”.

CZYTAJ DALEJ